Gdzie wolno latać.
- Sprawdzić w aplikacji Droneradar, jakie występują strefy geograficzne, a co za tym idzie czy występują ograniczenia w lotach BSP, w tym czy wymagane są dodatkowe zgody zarządzających strefami. Należy mieć na uwadze, że niektóre instytucje mogą żądać wnioskowania na kilka dni przed planowanym lotem.
- Sprawdzić, czy nie występują ograniczenia wynikające z innych przepisów prawnych. Interwencja żandarmerii wojskowej czy służb celnych może mieć poważne konsekwencje.
- Sprawdzić, czy oprogramowanie drona (jeśli posiada system świadomości przestrzennej) nie utrudni wykonania lotu.
Droneradar.
Aplikacja Droneradar (DR), poza funkcją zgłaszania lotu do FIS (Flight Information Services, czyli Służba Informacji Powietrznej) zawiera informacje o wyznaczonych strefach geograficznych, które mogą ograniczać lub całkowicie zakazywać lotów dronem. W Polsce strefy geograficzne określił Urząd Lotnictwa Cywilnego (ULC) i w założeniu strefy te miały uprościć dla droniarzy lotnicze strefy przestrzeni powietrznej (których jest kilkanaście) i choć obowiązują obecnie tylko trzy strefy geograficzne, to jednak wcale sytuacja nie jest taka prosta.
Należy podkreślić, że wbrew forumowym “specjalistom” aplikacja DR nie daje całkowitej gwarancji, że w danym miejscu lot wolno wykonać nie łamiąc innych przepisów. Będzie o tym w dalszej części tego artykułu.
Pomimo faktu, że aplikacja DR nie jest już rozwijana i ma szereg mankamentów, jest jak dotąd utrzymywana przez Polską Agencję Żeglugi Powietrznej (PANSA) w stanie aktualności.
Do wspomnianych mankamentów zaliczyłbym niejednoznaczną “sygnalizację świetlną”. W założeniu bowiem kolor zielony miał sygnalizować brak ograniczeń, pomarańczowy istnienie ograniczeń, a czerwony zakaz lotów.
Należy zapamiętać, że o wiele ważniejszym elementem niż kolor sygnalizatora są kryjące się pod nim oznaczenia strefy oraz opis i należy bezwzględnie przeczytać go, nawet jeśli jest to kolor zielony. Szczególnie dotyczy to strefy DRA-R P, gdzie kluczowa jest odległość drona od obiektu chronionego, a sam obiekt nie zawsze jest na mapie oznaczony. Z kolei kolor pomarańczowy może oznaczać brak ograniczeń, jak jest w strefie DRA-I przy parkach narodowych, której to strefy DR w ogóle nie pokazuje. Do pułapek czyhających w apce DR powrócę w innym artykule.
Z nieznanych mi powodów Droneradar używa zupełnie innych oznaczeń stref geograficznych niż określił to Prezes ULC w wytycznych nr 24 z 2020 roku, a co więcej stosuje podwójne, czasem całkowicie niezrozumiałe i niekonsekwentne oznaczenia. Poniżej w tabeli zawarłem, jak faktycznie wygląda podział na strefy geograficzne i jakie obowiązują warunki lotu.
Ograniczenia wynikające z przepisów prawa.
Po sprawdzeniu w DR strefy geograficznej kolejną czynnością jest upewnienie się, że nie będziemy wykonywać lotu nad:
- portami morskimi,
- elektrowniami, ujęciami wody i oczyszczalniami ścieków,
- jednostkami wojskowymi i poligonami.
Nad tymi obiektami wolno latać tylko i wyłącznie za zgodą lub na potrzeby zarządzającego terenem.
Jeśli chodzi o porty morskie, to listę takowych oraz ich granice określa właściwy mister do spraw gospodarki morskiej. Obecnie jest ich 32 i wbrew nazwie są to także porty morskich wód wewnętrznych: Szczecin, Police, Stepnica, Trzebież, Nowe Warpno, Lubin, Wapnica, Przytór, Świnoujście, Wolin, Sierosław, Kamień Pomorski, Dziwnów, Mrzeżyno, Dźwirzyno, Kołobrzeg, Darłowo, Ustka, Rowy, Łeba, Władysławowo, Hel, Jastarnia, Puck, Gdynia, Gdańsk, Krynica Morska, Kąty Rybackie, Elbląg, Tolkmicko, Frombork i Nowa Pasłęka. Niektóre porty wyposażone są w systemy zakłócające loty dronami tak, że nawet w pobliżu ogrodzenia portu lot nie będzie możliwy.
Elektrowni raczej nie da się nie zauważyć, jednakże ujęcia wody i oczyszczalnie ścieków to nie zawsze wielkie obiekty. Tak do końca nie jest jasne, jakie konkretne obiekty Prezes ULC miał na myśli, bo chyba nie chodziło mu o prywatne ujęcia wody ani przydomowe oczyszczalnie ścieków. W końcu w tym przepisie chodzi o obiekty, których uszkodzenie lub zniszczenie spowodowałoby życia, zdrowia lub stanu środowiska.
Na końcu mamy jednostki wojskowe oraz poligony. Większość tych obiektów jest oznaczona w terenie żółtymi tablicami, ale czy da się sprawdzić przed wyjściem w teren, czy nie spotka nas niemiła rozmowa z żandarmerią wojskową?
Istnieje możliwość sprawdzenie położenia wojskowych terenów zamkniętych, które ustala w drodze decyzji Minister Obrony Narodowej, która jest publikowana w jego Dzienniku Urzędowym. Wystarczy zatem w wyszukiwarce wpisać frazę:
“dziennik mon tereny zamknięte”
aby uzyskać link do ostatniej decyzji MON liczącej około 80 stron w formacie pliku PDF.
Tam wystarczy wyszukać miejscowość, w której przyjdzie nam latać, żeby dowiedzieć się, jakie działki ewidencyjne zostały objęte decyzją oraz nazwę jednostki zarządzającej. I co dalej?
Tu proponuję wykorzystać oficjalne mapy na Geoportalu i z menu WYSZUKIWANIA -> Wyszukiwanie działek wybrać narzędzie do wyszukiwania działek. Poniższy przykład powinien wszystko wyjaśnić:
Planuję lot w miejscowości Zabierzów koło Krakowa. W decyzji MON wyszukując po nazwie miejscowości znajduję na pozycji 727 informację, że w tej miejscowości jest jednostka wojskowa na terenie działki nr 1267/3. W Geoportalu w narzędziu wyszukiwania działek w polu “Podaj identyfikator szukanej działki” wpisuję zatem “Zabierzów 1267/3” i pojawia się szukana działka. Teraz korzystając z mapy, mogę sprawdzić, czy moja misja nie obejmuje lotu nad tym obszarem.
Może się tak zdarzyć, że Geoportal nie znajdzie działki. Miałem taki przypadek, że w decyzji był stary numer działki. Warto wówczas zwiększyć mianownik działki o +1, a jeśli są inne działki w tej miejscowości objęte decyzją to szukać następnej, bo często są to tereny położone blisko siebie. Nie jest to narzędzie łatwe w użyciu i dające pewne wyniki, ale w pracy zarobkowej może uratować skórę. Jednostki wojskowe są dobrze monitorowane i często wyposażone w radary wykrywające drony oraz namiary na pilota.
Jakie jeszcze ograniczenia przewidują przepisy? Otóż wykonywanie lotów nad rurociągami paliwowymi, liniami energetycznymi i telekomunikacyjnymi, zaporami wodnymi, śluzami i tym podobnymi obiektami, których zniszczenie może stanowić zagrożenie dla życia lub zdrowia ludzi, środowiska lub powodować poważne straty materialne należy wykonywać z zachowaniem szczególnej ostrożności, to znaczy należy zachować odpowiednią i bezpieczną odległość od tych obiektów. Odległość taka nie jest wyrażona a metrach, więc należy zachować zdrowy rozsądek i mieć na uwadze, że ochrona danego obiektu może uznać nasz przelot za niebezpieczny dla obiektu i wezwać policję lub podjąć interwencję. Niepisaną zasadą bezpieczeństwa jest 1:1, czyli odległość równa wysokości. Stosując tę zasadę, na pewno nie będziemy mieli kłopotów.
Przykładowo zatem wybierając się nad zalew w Dobczycach, wolno latać nad zaporą zachowując bezpieczną odległość od niej i od urządzeń ją obsługujących, także nad samym zbiornikiem, ale z wyjątkiem obszaru nad ujęciem wody pitnej dla Krakowa.
System świadomości przestrzennej.
Zapewne niewielu droniarzy wie, czym jest system świadomości przestrzennej. Choć w najbliższej przyszłości będzie to podstawowy element systemu drona, to obecnie namiastkę jego zna (całkiem pokaźna) grupa użytkowników dronów marki DJI. Chodzi tu o system GEO Zone (dawniej No Fly Zone).
Pomijając terminologię, posiadacze dronów DJI wcześniej czy później odbiją się od muru DJI GEO, czyli stref bezpieczeństwa utworzonych przez Chińczyków. DJI wprowadziło następujące strefy:
Strefa ograniczona. Ograniczenia: ostrzeżenie i brak możliwości lotu. Możliwe odblokowanie przez flysafe@dji.com oraz stronę DJI. Przykładowe obiekty: tereny blisko lotnisk, areszty i zakłady karne.
Strefa wysokości. Ograniczenia: ostrzeżenie w aplikacji DJI i ograniczenie wysokości lotu drona. Przykładowe obiekty: ścieżki podejścia lotnisk.
Strefa autoryzacji. Ograniczenia: ostrzeżenie i ograniczenie lotu. Możliwość odblokowania dla posiadaczy konta DJI. Przykładowe obiekty: obiekty wojskowe i państwowe, tereny wokół lotnisk, stadiony.
Strefa ostrzegawcza. Ograniczenia: ostrzeżenie. Przykładowe obiekty – tereny wokół lotnisk cywilnych i klubowych.
Ulepszona strefa ostrzegawcza. Ograniczenia: lot możliwy po odblokowaniu – nie wymaga konta DJI ani internetu. Przykładowe obiekty: parki narodowe, lotniska aeroklubowe i prywatne, zakłady przemysłowe.
Strefa ograniczona regulacjami. DJI twierdzi, że wynikają one z lokalnych ograniczeń prawnych, jednak nie ma to wiele wspólnego z prawem w Polsce.
Mapa ze strefami DJI GEO dostępne jest na stronie oraz aplikacji.
O ile tereny przy lotniskach, parki narodowe czy zakłady przemysłowe obejmowane są i tak przez strefy geograficzne w Droneradarze to zwracają na uwagę obiekty wojskowe oraz areszty śledcze i zakłady karne. Położenie obiektów wojskowych można zaliczyć temu systemowi na plus, zważywszy na skomplikowane metody wyszukiwania tychże na terenie Polski. Oczywiście DJI GEO nie stanowi źródła informacji o wszystkich terenach wojskowych oraz pokazuje także te, które zostały już sprzedane przez Agencję Mienia Wojskowego. Częściej słyszy się głosy narzekania na strefy wokół aresztów i zakładów karnych, gdyż często te obiekty znajdują się w centrach miast, a wydzielona przestrzeń o promieniu 500 m znacząco ogranicza wykorzystywanie drona. DJI zdecydowało się jednak na taki krok, gdyż w wielu krajach (zwłaszcza USA) wykorzystywanie dronów w ucieczkach, kontrabandzie itp. działaniach stało się tak masowe, że firma nie chciała ryzykować pozwów rządowych i wprowadziła globalny system ograniczeń nawet w krajach, gdzie prawo nie jest w tym zakresie jednoznaczne.
Powyższa wiedza powinna dać każdemu pilotowy niezbędną wiedzę, jakie trudności mogą się pojawić po wybraniu miejsca startu i lotu bezzałogowego statku powietrznego.
Miłego latania!
Zawsze mnie to dziwiło, że w krajowych przepisach jest mowa o portach morskich, elektrowniach czy ujęciach wody, ale nie ma ani słowa o zakazie lotów nad więzieniami i aresztami.
Te pierwsze trzy może nie dziwią, ale skoro porty morskie są chronione choćby właśnie ze względu na strefy cłowe i możliwość przemytu, to właśnie z tego powodu powinny być też jasno zakazane więzienia i areszty. Wiadomo, że na mocy innych przepisów straż widząc drona przelatującego nad takim obiektem, może użyć broni do zestrzelenia a pilot, który niechcący podleci za blisko może mieć poważne kłopoty przy udowadnianiu swojej niewinności. Więc wiadomo lepiej tego nie robić. Natomiast ULC i PAŻP chyba założyli, że każdy zakład karny zwróci się do nich o ustanowienie strefy, a zakłady nie mają zapewne ani o tym wiedzy, ani ochoty tego robić, skoro i tak mogą interweniować. W Polsce jeszcze za mało było spektakularnych i nielegalnych czynów z użyciem dronów w systemie penitencjarnym.
Znalazłam Twojego bloga i chociaż nie mówię po polsku, jest bardzo łatwy do przetłumaczenia, przede wszystkim wielkie dzięki. Próbuję użyć aplikacji Drone Radar, ale naprawdę nie pozwala mi ona używać jej właściwie. Miło jest widzieć inne korki, ale kiedy próbuję wypełnić mój lot, pojawia się błąd. Następnie wszedłem na stronę PansaUTM, aby uzyskać więcej informacji. Poszedłem się zarejestrować, ale nigdy nie otrzymałem e-maila weryfikacyjnego, zajrzałem do skrzynki ze spamem, ale nic. Potem wysłałem tysiąc razy e-maile na adres info@pansa.pl, ale w ogóle nie otrzymałem odpowiedzi. Naprawdę nie wiem, co robić. Mam licencję i numer certyfikatu w polsce, ale nie ma sposobu, aby aplikacja działała inaczej niż na iPhonie lub na stronie safari, ponieważ wymaga to ode mnie weryfikacji adresu e-mail. Czy macie jakieś inne pomysły co mogę zrobić?
Wielkie dzięki i najlepsze życzenia.
I found your blog and although I dont speak polish is very easy to translate thanks a lot first of all. I been trying to use the Drone Radar App but is really not allowing me to use it properly. Its nice to see other trafics but when I try to fill my flight is giving me an error. Then I went to the website of PansaUTM to get more info. I went to register but never got the verification email, I did look in the spam in box but nothing. Then I did email like a thousand times info@pansa.pl but no answer at all. I really dont know what to do I got a license and a certificator number in poland but there is like no way to get the app to work not in the iphone or in the safari website as is requiring me to verify the email. Do you have any other ideas what I can do?
Thanks a lot and best wishes.