Loty w strefie kontrolowanej lotniska cywilnego CTR

Loty w strefie CTR
Co to są CTR-y?
CTR to Control zone, czyli strefa kontrolowana lotniska. Jest to przestrzeń wokół lotniska, najczęściej w formie wydłużonego wieloboku zbliżonego do elipsy, której oś wielka przebieg wzdłuż pasa startowego. W Polsce jest 15 CTR-ów w pobliżu następujących miast: Gdańsk, Szczecin, Bydgoszcz, Olsztyn, Zielona Góra, Poznań, Warszawa, Modlin, Łódź, Radom, Lublin, Wrocław, Katowice, Kraków i Rzeszów. Przestrzeń wokół tych lotnisk jest nadzorowana przez Polską Agencję Żeglugi Powietrznej (PANSA), a konkretnie przez kontrolerów lotów na wieżach (ATC). Także PANSA ustaliła zasady lotów bezzałogowych statków powietrznych w pobliżu lotnisk.
Strefy geograficzne.
Strefa powietrzna CTR została dla dronów umieszczona w 3 podstrefach geograficznych, a podział wiąże się z prawdopodobieństwem otrzymania zgody na lot. I tak wysokie prawdopodobieństwo jest w strefie DRA-RH, która rozciąga się powyżej 6. kilometra od granic lotniska. W przestrzeni między 1. a 6. kilometrem od lotniska jest strefa DRA-RM, gdzie prawdopodobieństwo jest średnie. Niska szansa za zgodę dotyczy przestrzeni DRA-RL poniżej 1 km od lotniska. Więcej o samych strefach w tym artykule. Na aplikacji Droneradar strefa DRA-RL jest koloru ciemnoniebieskiego, DRA-RM koloru fioletowego, a DRA-RL czerwonego.
Ponadto strefa CTR dzieli się jeszcze na rejony RPA.
RPA
RPA (Remotely Piloted Aircraft) jest jednym z wielu anglojęzycznych akronimów dotyczących latających dronów. Rejony RPA powstały jeszcze w czasach, gdy operatorzy dronów musieli pisemnie składać wnioski o zezwolenie na lot w pobliżu lotniska i nie było aplikacji DR lokalizującej operatora. PANSA podzieliła więc obszar wokół lotniska na rejony RPA, numerując każdy. Dzięki temu operator zarówno we wniosku, jak i podczas rozmowy telefonicznej z wieżą mógł, posługując się tym numerem.
W aplikacji DR pokazane są na mapie rejony RPA, a w opisie pojawia się pseudo strefa DRA/RPA (pseudo, bo Prezes ULC nie umieścił takiej strefy). Numeracja rejonów jest widoczna także na stronie PANSA UTM. Rejony pogrupowane są kolorami, które wiążą się z prawdopodobieństwem zajmowania przestrzeni przez statki powietrzne oraz ograniczeniami wskazanymi przez PANSA. Jak widać na poniższym rysunku, nie trudno się domyśleć, że najtrudniej będzie uzyskać pozwolenie na lot z wieży lotniska w Katowicach w rejonach RPA 07, 08 i 09 (kolor fioletowy i kolor czerwony)
W przypadku konieczności tworzenia misji w PANSA UTM należy sprawdzić warunki każdego RPA, w którym odbywa się lot. Jeśli lot ma się odbywać w kilku RPA, PANSA życzy sobie robienia Check-in w DR w każdym RPA osobno. Pilot drona musi być świadom, w jakim RPA się znajduje, gdyby systemy zawiodły, a kontrolerzy na wieży potrzebowali telefonicznie zweryfikować rejon lotu drona.
Kategoria OTWARTA
Żeby można było latać dronem w strefie kontrolowanego lotniska CTR, pilot musi posiadać przynajmniej zaliczone szkolenie A1/A3. Zatem posiadacze dronów o masie do 250 g, jeśli chcą w tej strefie latać, muszą takie szkolenie zaliczyć.
Posiadając szkolenie A1/A3 można wykonywać lot:
- w strefie DRA-RH, czyli CTR powyżej 6 km, na maksymalną wysokość 100 m nad terenem (AGL). Pilot musi jedynie zrobić Check-in w DR i nie musi czekać na akceptacje ze strony PANSA (kolor niebieski na rysunku poniżej).
- w strefie DRA-RM, czyli CTR między 1 a 6 km, do wysokości 30 m nad terenem, jeśli masa drona nie przekracza 900 g. Pilot musi jedynie zrobić Check-in w DR i nie musi czekać na akceptacje ze strony PANSA (kolor zielony na rysunku poniżej).
Posiadacze certyfikatu kompetencji pilota BSP, czyli zaliczonego szkolenia A2, mogą wykonywać loty:
- w strefie DRA-RH, czyli CTR powyżej 6 km, na maksymalną wysokość 100 m nad terenem (AGL). Pilot musi jedynie zrobić Check-in w DR i nie musi czekać na akceptacje ze strony PANSA (kolor niebieski na rysunku poniżej).
- w strefie DRA-RM, czyli CTR między 1 a 6 km, do wysokości 30 m nad terenem, jeśli masa drona mieści się w zakresie od 500 g do 900 g. Pilot musi jedynie zrobić Check-in w DR i nie musi czekać na akceptacje ze strony PANSA (kolor zielony na rysunku poniżej).
- w strefie DRA-RM, czyli CTR między 1 a 6 km, do wysokości 50 m nad terenem, jeśli masa drona mieści się w zakresie do 2 kg. Pilot musi jednak utworzyć misję w PANSA UTM, zaznaczyć swoje położenie poprzez Check-in w DR (żółta ikona drona w DR), czekać na zgodę TWR (zielona ikona drona w DR) i dopiero po niej wystartować (kolor żółty na rysunku poniżej).
Kategoria SZCZEGÓLNA
Kategoria szczególna daje znacznie większe możliwości lotu w strefie CTR. Loty do 120 m AGL mogą być realizowane według standardowych scenariuszy, a na wyższych wysokościach tylko na podstawie zgody ULC lub certyfikatu LUC.
W strefie DRA-RH (CTR > 6 km):
- Loty do 100 m AGL VLOS wymagają jedynie oznaczenia Check-in w DR i nie jest konieczny plan lotu ani zgoda wieży (kolor niebieski na rysunku poniżej).
- Loty powyżej 100 m wymagają zatwierdzonego planu lotu, następnie wybrania misji i oznaczenia Check-in w DR, a start jedynie po uzyskaniu zgody wieży na lot (kolor żółty na rysunku poniżej).
W strefie DRA-RM (CTR między 1 i 6 km):
- Loty do wysokości 30 m AGL dronami o masie do 900 g dozwolone bez składania planu lotu, a jedynie po oznaczeniu Check-in w DR. Nie ma potrzeby czekać na zgodę wieży (kolor zielony na rysunku poniżej).
- Wszystkie pozostałe loty wymagają zatwierdzonego planu lotu, następnie wybrania misji i oznaczenia Check-in w DR, a start jedynie po uzyskaniu zgody wieży na lot (kolor żółty na rysunku poniżej).
W strefie DRA-RL (CTR poniżej 1 km):
- Wszystkie loty wymagają zatwierdzonego planu lotu, następnie wybrania misji i oznaczenia Check-in w DR, a start jedynie po uzyskaniu zgody wieży na lot (kolor żółty na rysunku poniżej).
Plan misji w PANSA UTM
Plan misji sporządzamy jedynie w sytuacji, gdy wymagają tego warunku ustalone przez PANSA (patrz wyżej). Będą to sytuację przede wszystkim oznaczone kolorem żółtym na poprzednich grafikach oraz przy lotach cięższymi dronami niż warunki PANSA dopuszczają.
Do tworzenia misji służy wspomniana platforma PANSA UTM. Aby zalogować się na nią, należy koniecznie użyć tych samych danych, co w aplikacji Droneradar, ponieważ są to naczynia połączone. Wiele osób popełnia błąd, podając inne dane i następnie dziwi się, że w DR nie widzą zaakceptowanej misji.
Samą platformę PANSA UTM omówię osobno, teraz jedynie wymienię najważniejsze rady konieczne do prawidłowego utworzenia misji:
- PANSA UTM obsługuje pilot, a nie operator. Może wydawać się to dziwne, bo operację opracowywać powinien operator drona i jednak realia systemu obecnie nie daje innej możliwości.
- Przed utworzeniem misji musisz zadbać, żeby mieć wprowadzone wszystkie konieczne certyfikaty dotyczące posiadanych uprawnień, obecnie jest to mocno zminimalizowane do przesłania screenów z profili operatora i pilota na ULC,
- Musi być także dodany przynajmniej jeden dron i posiadać on profilowy certyfikat CAA
Tworzenie misji:
- W kroku 1 należy podać nazwę własną misji oraz czy będzie to lot VLOS, czy BVLOS. Misje VLOS zaleca się składać na 3 dni robocze przed lotem, choć w praktyce wystarcza 24 h w tygodniu na otrzymanie zgody. Misje BVLOS zaleca się składać na 7 dni przed lotem, a koniecznie na 72 godziny (3 dni robocze) przed misją i jest to termin bezwzględny, bo wiąże się z publikacją lotu w NOTAM.
- Krok 2 to ustalenie czasu trwania misji poprze wybranie daty, godziny startu i zakreślenia czasu misji. Może być on dłuższy, niż sugeruje suwak 3 h, bo wystarczy wartość wprowadzić z klawiatury.
- Krok 3 to dodatkowe informacje: dodatkowy czas lotu (najlepiej równowartość czasu na jednej baterii), minimalny czas nieprzerwanego trwania misji (też najlepiej dać jak powyżej), natomiast ważny w tym kroku jest krótki opis, gdzie należy opisać jaki charter będzie miał nasz lot. Bez właściwego wyjaśnienia PANSA może odrzucić plan misji. Tu należy podać informację, jeśli wykonujemy lot dla innego operatora i umieścić jego numer.
- Krok 4, czyli cel lotu według starych kryteriów prawnych, które dzieliły loty na sportowe i rekreacyjne oraz na pozostałe, w domyśle “komercyjne”. Wskazać zgodnie z charakterem misji.
- Krok 5 to wskazanie drona z listy swoich maszyn
- W kroku 6 możemy wskazać obserwatorów, dołączyć zgodę władz lotniska (np. gdy ktoś lata na samej płycie lotniska) lub innego organu, który zarządza inna strefą niż CTR (np. park narodowy, SOP). Jeśli zatem w strefie CTR jest na przykład także strefa pod zarządem SOP, najpierw trzeba uzyskać od nich zgodę i dopiero potem dołączyć ją do zgody na CTR. W większości przypadków krok 6 można pominąć.
- Krok 7, czyli graficzne przedstawienie zakresu naszego lotu czy to w postaci liniowej trasy, czy oznaczonej powierzchni. Do każdego kształtu określamy wysokość lotu. Lepiej używać powierzchniowych kształtów i należy pamiętać, żeby nasze miejsce startu znajdowało się wewnątrz wieloboku. Bardzo często po wykonaniu rysunku i opcji zapisz, pojawia się błąd i cały rysunek znika, a nas czeka robota od nowa. Dobrze więc robić to małymi krokami i zapisywać co chwilę, aby nie stracić za dużo i pamiętając, że kształty i wysokości możemy spokojnie edytować. Warto też pamiętać dla lotów VLOS, żeby wielkość zakreślonego obszaru odpowiadała realnemu zasięgowi wzroku, gdyż zbyt duży obszar zostanie odrzucony. Większe powierzchnie należy zatem dzielić na mniejsze. Nie ma ograniczeń co do ilości zakresów lotów.
Po otrzymaniu akceptacji należy zapoznać się z warunkami i informacjami dotyczącymi lotu w danym RPA. Należy pamięć, że akceptacja planu to dopiero pierwszy krok do sukcesu, natomiast decydujący głos będzie miał kontroler na wieży lotniska. Jeśli misja na etapie planowania została odrzucona, zostanie podana przyczyna odrzucenia i ponowny wniosek należy złożyć po poprawie.
Lot w strefie CTR
Jeśli wykonujemy lot w sytuacji, gdy nie potrzebujemy zgody PANSA, to procedura jest taka sama, jak przed każdym lotem. Lot można rozpocząć zgodnie z własnym wskazaniem w DR, gdy ikona naszego drona otrzyma kolor żółty. Należy jedynie pamiętać, że bezwzględnie musimy pilnować wysokości lotu oraz że nie obowiązują tutaj szczególne przypadki dotyczącą omijania przeszkód wysokich.
Jeśli do lotu konieczna była zgoda, to w aplikacji Droneradar misja pojawi się dopiero w dniu lotu, nie należy zatem panikować, że w DR nie widać misji, choć została zaakceptowana.
Jeśli zatem znajdujemy się we właściwym miejscu i właściwym czasie, będziemy widzieć wskazany przez nas wielokąt lub wielokąty zakresu misji. Przy wykonywaniu Check-in wskazujemy naszą misję i następnie musimy czekać, aż ATC wyda nam zgodę, co zaowocuje komunikatem oraz zieloną ikoną w DR. Wówczas możemy wykonać start.
ATC może również zmodyfikować nasze zgłoszenie, np. zmieniając wysokość czy czas misji. Wówczas ikona w DR będzie miała kolor niebieski. Możemy startować, ale należy pamiętać o wprowadzonych ograniczeniach.
W czasie lotu możemy dostać nagle komunikat z nakazem natychmiastowego lądowania, ikona naszego drona zrobi się fioletowa. Musimy jak najszybciej wylądować i oznaczyć Zakończ Check-in. Jeśli tego nie zrobimy sprawnie, może dojść do interwencji kontrolerów z wieży. Takie sytuacje najczęściej pojawiają się, gdy w przestrzeni powietrznej pojawi się nieplanowany statek powietrzny, np. śmigłowiec LPR. Pojawi się wówczas wokół nas nowa strefa, która nie pozwoli wystartować, póki nie minie zagrożenie.
Należy dobrze pilnować czasu wskazanego przy Check-in, bowiem jeśli nie zakończymy lot przed końcem czasu, ikona naszego drona zmieni kolor na brązowy, a służby ATC będą mieć informację, że lot odbywa się z przekroczeniem czasu. Pilot może się spodziewać ponaglającego telefonu od kontrolerów z wieży. Starajmy się nie dopuszczać do takich sytuacji, bo wprowadzamy służby kontroli w błąd i niepotrzebnie odrywamy od ważniejszych zadań.
Pamiętajmy o zasadzie: w lotach w CTR zawsze musimy zakończyć Check-in w DR.
Check-in i… nic
Często bywa tak, że pomimo wykonanego Chech-in, nie możemy doczekać się żadnej reakcji ze strony służb ATC. Co wtedy? Kilak rad z własnego doświadczenia:
- Po pierwsze jeśli przygotowanie samego drona zajmuje chwilę czasu, wyślij Check-in jak najszybciej, a następnie spokojnie zajmij się dalszym przygotowaniem i sprawdzeniem drona. Pozwoli to oszczędzić czas oczekiwania na komunikat ATC.
- Wskazując czas przy Check-in nie przesadź, bo im dłuższy czas to dłuższe oczekiwanie na decyzję oraz większa szansa, że ATC zmodyfikuje parametry lotu na takie, jakie mogą być niesatysfakcjonujące.
- Do czasu lotu dołóż natomiast czas oczekiwania na decyzje, czyli ok. 10 min. Pamiętaj, że czas leci także, gdy oczekujesz na decyzję.
- Jeśli czekasz już koło 10 min zakończ Check-in i utwórz ponownie.
- Jeśli nadal brak odzewu, to zastanów się, czy nadal nie możesz zmniejszyć parametrów lotu (wysokość i czas).
- Jeśli ostatnie kroki nie przynoszą skutku i nadal brak odzewu ze strony ATC, a czas na misję “kurczy się”, pozostaje telefon na wieżę zgodnie z danymi w DR oraz wytycznymi do misji PANSA. Tam grzecznie możesz się przypomnieć, że się oznaczyłeś i dowiedzieć czy jest szansa na uzyskanie zgody. Niestety roszczeniowe społeczeństwo objawia się też wśród droniarzy, którzy myślą (mylnie), że skoro dostali zgodę na misję, to mają gwarancję lotu. Ba! Niektórzy nawet uważają, że oznaczona przestrzeń jest tylko dla nich. Tymczasem może się zdarzyć, że w danym miejscu o danym czasie zgody nie dostaniemy. I z tym musimy się liczyć i takie ryzyko ponosić, jeśli działamy na zlecenie. Długi czas oczekiwania może wprowadzić negatywne emocje, ale przy rozmowie z ATC okazani ich jest objawem braku profesjonalizmu i na pewno nie pomoże w uzyskaniu zgody.
Pamiętajcie, że loty w CTR wymagają znacznie większej uwagi, wzmożonej obserwacji przestrzeni i zapewnienia stałej łączności (internet) z ATC poprzez DR. Latajcie uważnie.
Mam wątpliwości odnośnie masy startowej drona. Rejestrując drony w UTM Pansa do modelu przypisana jest masa maksymalna MTOM czyli w moim przypadku – 907g Mavic 2 Pro. Natomiast bez potrzeby składania planu lotu i akceptacji ATC >1km <30m AGL w CTR można latać dronem o masie startowej <900g. Mój Mavic ma rzeczywistą masę startową 897g. Czy to oznacza, że mieści się w tym przedziale czy pod uwagę brany jest MTOM? Nigdzie nie mogę znaleźć jednoznacznej informacji na ten temat. Wszędzie mówi się o masie startowej, więc chyba jest ok, ale czy na pewno?
W dronach jak dla w całym lotnictwie używa się dwóch terminów: masa startowa (TOM) i maksymalna masa startowa (MTOM). Oba te parametry określa tylko i wyłącznie producent. Nie ma to nic wspólnego z faktyczną masą wagową (własną) samego drona. Dla M2P DJI podało jedynie TOM o wartości 907 g. MTOM jest nieznane ale jak wiadomo MTOM>=TOM. Gdyby PANSA pisała o masie faktycznej drona to by to jasno określiła, ale jeśli używa określeń masy startowej to niestety z punkty widzenia formalnego to jest ta wartość wskazana przez DJI w specyfikacji drona.